Życie jest drogą krzyżową. Tuż po narodzinach wraz z pierwszym krzykiem połączonym z pierwszym oddechem otrzymujemy krzyż. Trzeba go objąć... i unieść. Dobrze, że na drodze życiowej spotykamy Cyrenejczyków.
Jest taki szczególny dzień w roku – WIELKI PIĄTEK – w którym w uroczystej procesji ulicami naszego miasteczka wędruje Krzyż. Jaka jest jego historia. Otóż we wrześniu 1993 roku w naszej parafii wikariuszem zostaje ks. Jarosław Cielecki. To w jego głowie zrodziła się myśli, iż w Wielki Piątek Droga Krzyżowa stanie się nabożeństwem, w którym główny bohater – Krzyż niesiony przez parafian wędrować będzie ulicami miasta. Potrzebny był Krzyż: prosty, niezbyt ciężki, pod którego ramionami skryje się niejedna postać ludzka. Owe zamówienie zrealizował nasz parafianin – stolarz – p. Marian Karpiński. I tak narodził się sosnowy Krzyż, który na co dzień znajduje się w zakrystii a w każdy Wielki Piątek wychodzi na ulice. Tak też i było w tym roku. 2 kwietnia po zakończonej liturgii Wielkiego Piątku nasz kościół symbolicznie stał się pretorium Piłata i Golgotą. Z kościoła, po rozważaniach II stacji przy Figurce Matki Bożej procesja wyruszała do Kościoła Starokatolickiego Mariawitów, gdzie do wspólnej modlitwy włączył się Brat Kapłan Kazimierz Kaczmarski a następnie ulicami Kościuszki, Kolejową, Grunwaldzką i dalej przez pl. Łukasińskiego z powrotem wróciła do Kościoła. Rozważania poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej przedstawili młodzież i chórzyści. Pomiędzy poszczególnymi stacjami Krzyż nieśli ministranci, młodzież, matki, ojcowie, mężczyźni, chórzyści, Siostry Służebniczki, członkowie rodziny błogosławionego Edmunda Bojanowskiego, członkowie Żywej Róży i parafianie. O oprawę muzyczną zadbała wraz z chórzystami organistka p. Monika. Całej uroczystości przewodniczył ks. proboszcz Karol Andrzejczak a nad bezpieczeństwem czuwała Policja. I tak kolejna Droga Krzyżowa przeszła do historii.
Prezentacja multimedialna tegorocznej Drogi Krzyżowej: http://www.youtube.com/watch?v=ukRQrpLRstM
Urszula Łazorczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz