Dnia 18 grudnia 2009 roku, na godzinę 14.00, rodzice dzieci z przedszkola Sióstr Służebniczek, zostali zaproszeni na Jasełka połączone ze spotkaniem opłatkowym. Na scenie Domu Kultury w Strykowie, przy wygaszonych światłach, słychać było huk wybuchów, strzały i słowa pieśni: „Ciągły niepokój na świecie, wojny i wojny bez końca (..). Pokój mój daje wam, nie tak jak daje dzisiaj świat, powiedział do nas Pan”. Potem „Zwiastowanie” i dalej poszukiwanie noclegu w Betlejem przez Świętą Rodzinę.
Na scenie mnóstwo małych, ślicznych Aniołków, które mówiły wierszyki, śpiewały piosenki i kolędy. Przy ognisku tańczyli i śpiewali górale–pasterze, a kiedy już pojawiło się Dzieciątko, nieodstępowany go wołek i osiołek.
Jak to w polskich jasełkach religijnych i patriotycznych do Nowonarodzonego Jezusa przyszli wielcy synowie naszego narodu: Adam Mickiewicz, Maria Konopnicka, Tadeusz Kościuszko, Edmund Bojanowski, Józef Piłsudski, a nawet obecny nasz Ojciec Święty Benedykt XVI. Przybyła też Polska — kobieta w koronie na głowie, którą to jako symbol władzy, włożyła na skronie Najświętszej Panienki. Na koniec wszystkim błogosławiło Boże Dziecię.
Stryków dawno nie widział tak pięknego przedstawienia. Dzieci i dorośli byli wspaniale przygotowani i mieli na sobie śliczne stroje. W jasełkach brały udział niemal wszystkie przedszkolaki (z maluszkami włącznie), przedszkolne ciocie, kilkoro rodziców, jako bohaterowie narodowi, oraz siostra Monika w Roli Maryi.
Wspólnych śpiewów i swoich ról dzieci zaczęły się uczyć już w październiku. Mozolna i wymagająca od sióstr i wychowawczyń wielkiej cierpliwości praca, dała w efekcie zachwycające przedstawienie trwające dobrą godzinę. Nagrodą były owacje na stojąco.
Szczególne podziękowania należą się siostrze Beacie, która była reżyserem i kierownikiem całego przedsięwzięcia.
Obecni na Jasełkach zgodnie twierdzili, że szkoda, aby to piękne przedstawienie oglądała tylko tak mała ilość widzów. Jak w poprzednich latach, jasełka były powtórzone dla Babć i Dziadków w dniu ich święta, 21 stycznia 2010 roku.
Dorota Gadomska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz